Jesteś tutaj: Strona główna » Dlaczego tylko trening

Dlaczego tylko trening


Mój znajomy

nauczyciel, to entuzjasta technik efektywnego uczenia się. Poznał te zagadnienia perfekcyjnie. Wszyscy lubili go słuchać, bo ciekawie i kompetentnie je prezentował. Potrafił zachęcić i przekazać swą wiedzę. Z dużym talentem pisał artykuły o mnemotechnikach i szybkim czytaniu.

We wrześniu 2005 trafił na tzw. „trudnego” ucznia. Chłopak był pełen dobrych chęci, ale... . No właśnie, na nic przydawała się wiedza, elokwencja i praca mojego znajomego. Postępy były mizerne.

Stało się to prawdziwym wyzwaniem dla nauczyciela. Szukał czegoś, o czym nie wie, a co pomogłoby jego uczniowi. I w końcu sam zaczął ćwiczyć to, o czym uczył.

W mailu ze stycznia 2006 napisał do mnie: „Wiesz, dopiero teraz zrozumiałem, jak rzeczywiście to wszystko działa. Do tej pory myślałem, że potrafię je (techniki pracy umysłowej) wykorzystać. Ale potrafię dopiero teraz.”

Odkrył sam znaną zasadę: Jeśli chcesz coś zrozumieć – działaj. Jeśli chcesz mieć z czegoś rzeczywisty pożytek – działaj. Nie słuchanie, nie patrzenie, nie czytanie, nawet nie próbowanie. Rzeczywiste korzyści daje tylko działanie, tylko praktyka. I to dłuższa praktyka.

Czy rzeczywiście tylko dłuższa praktyka?

Czy tylko dłuższy trening ma sens?

Przypomnij sobie swoją naukę jazdy samochodem (lub rowerem, pływania albo czegokolwiek praktycznego, co wymagało trochę starań).

Początkowo nie wiedziałeś nic o jeździe samochodem. Nie jeżdżąc nigdy, nie miałeś pojęcia, jak to jest i było Ci z tym dobrze.

Zacząłeś się jednak uczyć. Bardzo szybko przekonałeś się, jak mało potrafisz w porównaniu z każdym innym kierowcą. Wszystko szło stosunkowo powoli i z trudnością.
Uświadomiłeś sobie własną niekompetencję.

Zaliczyłeś kilka lekcji i już świadomie kierujesz, obserwujesz przyrządy i drogę, coraz sprawniej koordynujesz obsługę sprzęgła, gazu i hamulca.
To wymaga jednak całej Twojej uwagi. Mimo to, zdarza Ci się wywoływać stany przedzawałowe u instruktora lub innych użytkowników drogi.
Jednak jeździsz prawie samodzielnie. Na tym etapie uczysz się najwięcej.

Czy to wystarcza? Nie, ćwiczysz dalej. Z czasem prowadzisz samochód swobodnie, lecz wymaga to Twojej pełnej koncentracji. Opanowałeś już umiejętności, lecz ich jeszcze nie udoskonaliłeś. By jechać, musisz świadomie zajmować się prowadzeniem auta.
Jesteś na etapie świadomej kompetencji.

Z czasem, gdy jeździsz, wszystkie sprawności, których uczyłeś się tak pracowicie, zlewają się w jedno działanie. Przestajesz zajmować się świadomym prowadzeniem samochodu. Możesz słuchać radia, rozmawiać, podziwiać widoki.
Świadomie zadecydowałeś, że prowadzisz, a Twoja nieświadomość tym prowadzeniem się zajmuje. Twoja uwaga jest wolna dla innych spraw.

Psycholog powiedziałby; to poziom nieświadomej kompetencji – robisz coś, nie zajmując się tym, jak to robić. Robisz to nawykowo. Robisz to sprawnie, dobrze, z łatwością i masz z tego przyjemność.

Jeśli chcesz mieć prawdziwy pożytek i przyjemność z technik uczenia się

stosuj je na poziomie nieświadomej kompetencji

Nie powinna Cię zajmować sama technika. Jeśli masz ją perfekcyjnie opanowaną, możesz zajmować się treścią tego, co się uczysz. I „jedziesz” przez materiał, jak jedziesz samochodem.

Dlatego właśnie potrzebny jest trening. Trening i czas.

Sięgnijmy jeszcze raz do psychologii. Psycholog powiedziałby, że

trenując technikę uczenia się, ćwiczysz pamięć proceduralną

Jest to ten rodzaj pamięci, który odpowiada za wykonywanie czynności. Pamięć proceduralną kształci się dłużej niż inne rodzaje pamięci. Ale nie zapomina się tego, co jest w pamięci proceduralnej!

Mówiąc prościej – uczysz się stosowania techniki. Nie tego, jak ją stosować, ale stosowania jej! To duża różnica!

Jeśli wyćwiczysz coś tak, że stosujesz to nawykowo – nie zapomnisz tego.
To kolejna korzyść z konsekwentnego treningu.

Jest tu jeszcze jedna ważna korzyść. Sam trening,

ćwiczenia rozwijają pamięć roboczą

Jest to ta dyspozycja naszego mózgu, która jest „wąskim gardłem” naszego potencjału intelektualnego. Innymi słowy powiększanie parametrów pamięci operacyjnej, to powiększanie naszych możliwości umysłowych.

Duże znaczenie ma również fakt, że trening, przy okazji, rozwija również parametry uwagi, jak np. koncentrację (stałość), podzielność, przerzutność. Rozwija i zwiększa tempo przetwarzania informacji, płynność skojarzeniową oraz wyobraźnię, kreatywność i inne funkcje poznawcze.
Dzięki temu człowiek jest sprawniejszy intelektualnie i osiąga lepsze efekty nawet bez stosowania jakichkolwiek technik.

Czy mimo wszystko warto poświęcać czas na trening?

To pytanie typu: Czy warto jeździć samochodem?

Nie warto, jeśli do pokonania jest parę kroków. Warto, jeśli kilka kilometrów. Nie warto, jeśli jeździsz koszmarnie; zgrzytają biegi, jęczy silnik, a Twoja dusza siedzi na Twoim ramieniu. Warto, jeśli jeździsz z łatwością i przyjemnością itd., itd.

Podobnie z technikami uczenia się.
Nie warto, jeśli nie uczysz się, nie studiujesz, nie pracujesz umysłowo. Nie warto, jeśli nie stawiasz sobie wymagań, a Twoja pamięć jeszcze nie słabnie.

W przeciwnym wypadku warto, a nawet trzeba. Trzeba, bo nasz mózg zachowuje się jak mięsień. Im częściej jest zmuszany do wysiłku, tym jest bardziej sprawny.

Może przekona Cię do intensywnego wysiłku umysłowego

Thomas Edison

– największy wynalazca w historii. Nie miał on formalnego wykształcenia, a był twórcą, więc dobrze wiedział, jak ważny jest trening szarych komórek.
„Ponieważ ludzie nie używają w pełni swych umiejętności myślenia, wielu z nich nigdy nie osiąga należnego im rozwoju mentalnego.
Mózg, który jest nieużywany, rdzewieje. Mózg, który jest używany reaguje. Mózg jest dokładnie taki sam jak jakakolwiek inna część ciała; może być wzmocniony przez odpowiednie ćwiczenia.
Umieść rękę w gipsie i trzymaj ją tam dłużej, a kiedy ją wyjmiesz, okaże się, że nie możesz jej używać. W ten sam sposób słabnie mózg, który jest nieużywany.”

Trening jest szczególnie ważny dla dzieci i ludzi młodych

Mózg w tym okresie intensywnie się rozwija i musi być używany.
Ta część neuronów, która nie jest używana po prostu zanika! Mniejszy staje się fizyczny, zdolny do pracy umysłowej, potencjał mózgu. I nie sądź, że szkoła zapewnia wystarczający trening umysłowy! Niektóre studia tak – chociaż zwykle jednostronny. Szkoła nie – zdecydowanie nie! Warto też pamiętać, że braki w tym zakresie nadrobić bardzo trudno.

Sama sprawność intelektualna rozwija się do dwudziestego, dwudziestego piątego roku życia. Do czterdziestki nieznacznie obniża się, później maleje coraz szybciej.
Im wyższy pułap możliwości osiągniemy w młodości tym, generalnie, mamy odpowiednio większe możliwości później. Dłużej też zachowamy wysoką sprawność.

Poziom sprawności i umiejętności intelektualnych, który osiąga się w młodości, jest cennym kapitałem na przyszłość. Co prawda uczymy się przez całe życie, ale podstawy do tego, stwarzamy w młodości.
Ten okres w życiu już się, niestety, nie powtórzy!

Trening daje rzeczywistą

możliwość nauczenia się tego, jak się uczyć

Młodzi ludzie nie umieją się uczyć. Nikt ich tego nie uczy.

W szkole uczeń, w pewnym stopniu, samodzielnie rozwija zarówno umiejętności uczenia się jak i sprawność intelektualną. Dzieje się to niejako „przy okazji” przyswajania szeregu informacji z różnych dziedzin nauki i wykonywania zadań szkolnych.

Wypracowane samodzielnie techniki i strategie pracy umysłowej są z reguły prymitywne, pracochłonne i nieefektywne.
Uczniowie stosują je, bo innych, bardziej wartościowych i skutecznych nie znają. Stosują to, co wynika z ich doświadczenia, co wypracowali sami metodą prób i błędów. W ich pojęciu jest to najłatwiejsze i stanowi najkrótszą drogę do sukcesu.

Takie metody sprawdzają się wówczas, gdy sytuacja szkolna nie zmusza do dużego wysiłku. Można wówczas własnymi zdolnościami lub większym nakładem pracy wyrównać braki w umiejętnościach uczenia się.
Problemy zaczynają się, gdy trzeba popracować dłużej i intensywniej. To okres przygotowania się do matury i studia. Ambitne studia, zarobkowanie w czasie studiów – to zawsze zmusza do bardziej intensywnej pracy. Wówczas pojawia się zaskoczenie. Okazuje się, że trudno poradzić sobie z nadmiarem materiału.
Co więcej, trudno też np. na miesiąc przed egzaminami, poprawić sprawność czy umiejętności uczenia się. To wszystko trzeba wypracować wcześniej, gdy jest więcej czasu.
Jeśli szkoła tego nie uczy – sukcesywnie i przez cały okres – to najlepszym wyborem jest cykl odpowiednich treningów.

Dodatkowo, trening jest okazją, by

skończyć z wkuwaniem i ciężką pracą

Wkuwanie to najgorsza ze znanych metod uczenia się. Jest mało efektywna. Elementy struktury wiedzy wtłoczone do pamięci tylko przez powtarzanie są nietrwałe, podatne na zanikanie pod wpływem stresu, zmęczenia czy czasu. Wkuwanie męczy i niszczy naturalne predyspozycje umysłu do łączenia, kojarzenia informacji, do tworzenia i zabawy.

Świadome stosowanie skojarzeniowo – wyobrażeniowych metod pracy intelektualnej wspiera rozwój tych naturalnych dyspozycji. A co najważniejsze, sprawdza się pod względem skuteczności. Dodatkowo, nauka staje się zabawą i przyjemnością.

Poszukajmy alternatywy dla treningu

W reklamach często spotykamy cudowne środki na pamięć, koncentrację i sprawność myślenia. W Internecie i innych publikatorach często pojawiają się informacje, zapowiadające koniec tradycyjnego uczenia się. Wszystko ma załatwić tabletka. Niektórzy sięgają do leków i psychostymulatorów.

Nie jestem tu ekspertem, więc sięgnę po opinie prof. Jerzego Ventulaniego wybitnego polskiego psychofarmakologa. W książce „Jak usprawniać pamięć” pan profesor pisze: „Umysł ludzki jest tworem bardzo złożonym i delikatnym. Z tego powodu nawet niewielkie zmiany wywołane związkami chemicznymi, czy stosowanymi jako leki, czy (...) mogą odbić się poważnie na jego funkcjonowaniu, a w szczególności wpływać na interesujące nas pewne aspekty pamięci i funkcji poznawczych. Zazwyczaj wpływy te (...) są niekorzystne.”

O możliwościach farmakologi pisze: " Znacznie trudniej jest przy pomocy manipulacji farmakologicznej poprawić pamięć, szczególnie normalną, ale nie nie jest to w obecnym stanie wiedzy niemożliwe.
Stosunkowo łatwo można podnieść poziom czuwania, tak aby ułatwić nabywanie danych. Niestety mniej wiemy, jak poprawiać procesy konsolidacji i utrwalania pamięci i jak wzmacniać ślady pamięciowe i ułatwiać ich odszukiwanie. Ale tu mamy już interesujące osiągnięcia”.

Ogólnie – z wielu lektur odnoszę wrażenie, że medycyna jest na etapie poszukiwań i eksperymentów. Osobiście nie mam potrzeby ani ochoty być ich obiektem.

Czy farmakologia jest już alternatywą dla regularnego treningu? Zbierz więcej rzetelnych informacji i sam oceń.

Pan Profesor dostrzega też rolę mnemotechniki i metod skojarzeniowych: „Metody skojarzeń do walki z roztargnieniem są skuteczne również wówczas, kiedy pamięć w związku z wiekiem zaczyna Ci słabnąć.
Jeżeli jako młody człowiek opanujesz automatyczne skojarzenia, unikniesz niemiłych przygód i frustracji w późniejszym okresie Twojego życia, który niewątpliwie nadejdzie”.

W innym miejscu: „Większość ludzi, którzy podchodzą do ich nauki, zatrzymuje się na wczesnych etapach, ale i nawet częściowa wiedza już pomaga w życiu”.

Dlaczego cenię trening?

Bo nie znam lepszej metody usprawniania pracy umysłowej, a jeśli można ją usprawnić, to czemu tego nie robić?

Bo trening przekształca naukę w zabawę, zmienia ciężar i udrękę wkuwania w grę wyobraźni i skojarzeń. Przeobraża pasywną, ograniczającą naturalne możliwości pracę mózgu w aktywną, twórczą, rozwijającą przygodę – jak tego nie cenić?

Bo widzę jak bardzo korzystnie wpłynął trening na moje własne dzieci i setki innych osób z którymi pracowałem.

Bo przepracowałem kilkanaście lat jako nauczyciel w szkole średniej i zwyczajnie żal mi tych młodych ludzi, którzy marnują swoje możliwości, mając je tuż „pod ręką”.

Bo współczesny, zmieniający się coraz szybciej świat, wymaga naszego coraz szybszego uczenia się i rozwoju, by przynajmniej nadążyć za zmianami. A trening jest najbezpieczniejszą i najpewniejszą metodą rozwoju naszych naturalnych możliwości – więc, jak tej metody nie cenić?

Dlatego cenię trening i zachęcam Cię do treningu.


SOCRATES Anna Pietraszek
Regulamin
Polityka plików cookies
1997 – 2022 Treningi sprawności i umiejętności poznawczych
Polityka prywatności RODO
© 2007 All Rights Reserved superumysl.pl
Wyłączenie odpowiedzialności Dane kontaktowe

Polityka plików cookies

Strona stosuje pliki cookies w celu realizacji usług zgodnie z Polityką plików cookies. Czytaj więcej
x